wtorek, 20 czerwca 2017

36. Zakazane życzenie

Autor: Jessica Khoury 
Tytuł: Zakazane życzenie 
Liczba stron: 352 
Wydawnictwo: SQN 
Kategoria: literatura młodzieżowa,
Wydanie: marzec 2017     



Ostatnio w książkowej społeczności Instagrama bardzo często można zobaczyć książki inspirowane „Księgą Tysiąca i Jednej Nocy”.  Niezbyt często spotykam się z tego typu baśniami więc i ja chętnie zakupiłam sobie jeden z tego typu utworów. W moim przypadku było to "Zakazane życzenie".  

Większość z nas słyszała na pewno historię o dżinie uwięzionym w lampie, który musi spełnić 3 życzenia dla swojego właściciela. Tym razem jest to kobieta – Zahra. Należy ona do jednego z najsilniejszych i najrzadszych gatunków tych stworzeń. Jednak ze względu na fakt złamania podstawowej zasady dżinów, czyli zakaz miłości do człowieka, jej lampa została ustawiona na odludziu, w ruinach byłego królestwa, do którego nikt o zdrowych zmysłach nie chodzi. Jednak mimo to po lampę przyszedł Alladyn. Dla tej pary zaczyna się czas przygód i nieprawdopodobnych wyczynów.  

Pierwsze co zwróciło moją uwagę w tej książce to piękna okładka. Świetna okładka zewnątrz, jak i wewnątrz oraz ciekawa szata graficzna dają zachwycający efekt. Dodatkowo są bardzo klimatycznie związane z treścią utworu. No i mieści się również mapka świata przedstawionego, którą uwielbiam.   

Co do bohaterów to chyba najbardziej polubiłam Alladyna. Mimo że jest to złodziej, kobieciarz i buntownik wydawał się najbardziej barwną i sympatyczną osobą w całej powieści. Czytając książkę widać, że chłopak przeszedł największą przemianę.  Samą Zahre uważam za zwyczajną. Nie była ona jakoś szczególnie denerwująca, jednak swoim charakterem nie powaliła na kolana. Podobały mi się za to wątki, kiedy zmieniała swoją postać w zwierzęta. Uwielbiam motyw magii i tego typu przemiany zawsze są na plus.  Trzeba też przyznać, że relacja głównych bohaterów była dość ciekawa. Od początku darzą się sympatią. Nawet przy kłótniach szybko zmieniali swoje nastawienia i z powrotem byli dla siebie życzliwi. Dla mnie to również  plus, bo nie znoszę bezsensownych sprzeczek i boczenia się w młodzieżówkach.  

W książce narratorem jest główna bohaterka Zahra. Przez większość stron nie miałam do tego zastrzeżeń. Jednak pewnym momencie wydało się to dość... komiczne, przez co na końcu utworu narracja stała się dla mnie denerwująca.  
Akcja historii jest bardzo wartka.  Z każdym rozdziałem były nowe wydarzenia, dzięki czemu się nie nudziłam. Pomysł na książkę wydał mi się dość ciekawy. Młodzieżówki są zazwyczaj we współczesności (szkole, uniwersytecie), jednak taka baśniowa odmiana jest także dobra. Choć można zauważyć typowość bohaterów (badboy i zwykła dziewczyna). Niestety zakończenie książki wydało mi się strasznie przesłodzone. Chyba jestem realistką, bo nie wierzę, aby w tak krótkim czasie postacie zakochały się w sobie na zabój. Jednak to moje zdanie.   


Reasumując, książka nie jest zła. Nie oczekiwałam arcydzieła, tylko przyjemną lekturę na leniwe popołudnie i to dostałam. Czy jest godna polecenia? Myślę, że tak, ale nie nakręcajcie się na coś mocno wybitnego.   

Moja ocena: 6,5/10 




18 komentarzy:

  1. Chcę przeczytać, nie spodziewając się nie wiadomo jak dobrej lektury. Dlatego na pewno po nią sięgnę za jakiś czas :)
    aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim celu będzie dla ciebie idealna :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Miałam na nią ochotę już jakiś czas temu jednak ciagle to odkładam. Chyba jednak poczekam na młodzieżówkę gdzie nie będzie wątku miłosnego bo te zazwyczaj są naciągane ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba ten wątek miłosny jest największym minusem książki :(
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Niby bajka, ale sprawiła mi mnóstwo przyjemności. Początkowo zgrzytnęły mi bardzo współczesne zwroty, aczkolwiek ostatecznie muszę je policzyć jako plus. Opowieść ma przesłanie, moim zdaniem dość ważne, fabuła jest wciągająca, a język i opisy niezwykle przyjemne i pobudzające wyobraźnię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również myślę, że przesłanie jest atutem tej książki :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Nie miałam okazji jeszcze przeczytać tej książki i sama nie wiem czy chcę- nie lubiłam i to strasznie bajek o Alladynie :D Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc adaptacja disneyowska także mnie trochę zniechęciła, ale się przełamałam :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Od dawna chcę przeczytać tę książkę i nawet ostatnio udało mi się ją kupić. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie w tej historii urzekła sama chęć zaadaptowania tej przepięknej baśni do współczesnych realiów. Nie ukrywam, że przez pierwsze kilkanaście stron zgrzyt między baśnią a współczesnością wydawał się nie do przebrnięcia, jednak po kilku rozdziałach powieść wciągnęła mnie w swój magiczny klimat. Szkoda, że Ty nie znalazłaś w niej nic specjalnie poruszającego :)
    http://favouread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka leży u mnie na półce, ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać. Jestem ciekawa jakie wrażenie zrobi na mnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest tak wiele rożnych opinii na temat tej książki, że sama już nie wiem czy się za nią zabierać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o tej książce, że jest bardzo przyjemna i przenosi w świat baśni.. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciągle się nad nią zastanawiam, tyle skrajnych opinii... Na ten moment na liście rezerwowych :D

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka bardzo mi się podobała, pomimo, że czasem odczuwałam natłok wydarzeń i zupełnie nowych rzeczywistości. Niemniej jednak książka warta uwagi, bardzo magiczna :)

    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam do czynienia z tym tytułem ;)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń